Szczycieński odcinek programu "Nasz nowy dom" telewizja Polsat wyemituje w listopadzie. Zazdrość zniszczyła jednak radość rodziny, której pomogła Katarzyna Dowbor Więcej na:
14 listopada 2019, 16:20 Piotr Niemkiewicz/archiwum polskapress/zdjęcie ilustracyjneDziś (14 listopada) o godz. na antenie Polsatu wyemitowany zostanie odcinek programu „Nasz nowy dom”, który kręcony był we wsi Lisie Kąty pod odcinka jest pani Bogumiła, której mąż zmarł niedawno po ciężkiej chorobie. Kobieta mieszka z dwiema nastoletnimi córkami. Do momentu przyjazdu ekipy remontowej warunki w ich domu były nieciekawe. Nie było łazienki, ani nawet kanalizacji. Dom ogrzewany był dwoma starymi piecami, a na dachu był szkodliwy eternit. Gościem specjalnym odcinka będzie Magda Bereda. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Nasz nowy dom – odcinek 267 – opis odcinka. W 267 odc. prowadząca Katarzyna Dowbor trafia do Uniszek Zawadzkich, gdzie zaopiekuje się domem Pani Zofii, wyjątkowej kobiety, matki pięciorga dzieci. Do niedawna w domu Zofia mieszkała wraz z mężem oraz najmłodszym synem, Kubą, który zmaga się dziecięcym porażeniem mózgowym.
Dom pani Lidii ze Szczytna został wyremontowany dzięki ekipie programu telewizji Polsat. Sąsiedzi pozazdrościli w możliwie najgorszy sposób: nie obyło się bez internetowego hejtu i zniszczenia elewacji. Formuła programu "Nasz nowy dom" opiera się na tym, że prowadząca Katarzyna Dowbor wraz z ekipą pomaga ubogiej rodzinie wyremontować mieszkanie. Tak było w przypadku Lidii, mieszkanki Szczytna i samotnej matki 13-letniej Darii i 18-letniej, niepełnosprawnej Małgosi. Kilka dni po zakończeniu remontu domu ktoś oblał niebieską farbą świeżo pomalowaną elewację. Nie obyło się też bez uszczypliwych komentarzy sąsiadów. "Sytuacja w Szczytnie faktycznie była dziwna. Zwykle osoby z sąsiedztwa przychodzą, żeby nam pomóc. Oczywiście nigdy tego nie wymagamy, ale to po prostu miłe dla nas i dla rodziny, której dom remontujemy. Okoliczni mieszkańcy z jakiegoś powodu uznali, że pani Lidii nie należy się pomoc" – powiedziała w rozmowie z nami osoba zajmująca się produkcją programu. Zapewniła też jednak, że bohaterowie każdego odcinka są wybierani spośród wielu chętnych, a ich sytuacja i historia jest skrupulatnie sprawdzana przez osoby, które zajmują się realizacją produkcji. Dowiedzieliśmy się, że nawet po produkcji i emisji odcinka kobieta zmagała się z nieprzychylnymi reakcjami mieszkańców. Pani Lidia, w rozmowie z "Tygodnikiem Szczytno", przyznała, że ludzie krzyczeli i rzucali w jej okna kamieniami. Twierdzili, że oni są w gorszej sytuacji niż ona. "Brawo Szczytno, pokazaliście, ile macie w sobie jadu" - napisał ktoś pod postem z metamorfozy domu na Facebooku. Posypały się też inne, ostrzejsze komentarze, które krytykowały sąsiadów i mieszkańców. Nie zabrakło też obrońców miasta, którzy twierdzili, że zazdrość to cecha typowo polska i wszędzie mogło dojść do podobnego zdarzenia. Niestety doszło do niego w Szczytnie, co rzuciło na miasto złą sławę. "Nie rozumiem tej nagonki na Szczytno. Tak naprawdę nie stało się nic takiego, żeby koncentrować całą nienawiść na mieszkańcach tego miejsca. Czasami po prostu wygrywa ludzka zawiść. Mimo wszystko odcinek został bardzo dobrze i ciepło przyjęty przez widzów" – przyznała osoba z produkcji programu "Nasz nowy dom". Produkcje, które pokazują ludzkie tragedie i emocje, na stałe wpisały się już w kanon programów telewizyjnych. Można je lubić albo ich nienawidzić. Real human story - ja nie zawsze to kupuję, ale szanuję. Szkoda, że nie wszyscy mogą pogodzić się z tym, że komuś coś się udało. "Nasz Nowy Dom"/ Polsat. Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. Data utworzenia: 8 maja 2020 13:38.

Nasz Nowy Dom - czemu dom w szczytnie został zniszczony? Nasz Nowy Dom to cieszący się ogromną popularnością program telewizji Polsat. Pierwszy raz od kiedy jest emitowany miała miejsce tak drastyczna sytuacja. Nowy dom rodziny ze Szczytna został oblany farbą. Najprawdopodobniej zrobili to sąsiedzi mieszkańców. Pani Lidia wraz z dziećmi poważnie obawiają się dalszych ataków. To pierwsza tego typu sytuacja w programie. Zazwyczaj ekipa Katarzyny Dowbor spotyka się z dużą życzliwością. Mieszkańcy miejscowości w której przeprowadzane są remonty starają się pomóc i wspierają rodziny. Warto zaznaczyć, że do programu kwalifikują się osoby ubogie, mieszkające w bardzo złych warunkach. Powodów do zawiści nie powinno więc być. Przynajmniej teoretycznie. >>Nasz nowy dom odcinek 100 Wągrowiec ZDJĘCIA Nowy Dom rodziny ze Szczytna - Czemu został zniszczony? Niebieska farba na elewacji, kamienie uderzające o okna. To co spotkało Panią Lidię i jej dzieci wydaje się być nie do pomyślenia. Podczas wywiadu dla Tygodnika Szczytno kobieta powiedziała: -Nie sądziłam, że w ludziach może być aż tyle zawiści. Każdy miał prawo przecież zgłosić się do tego programu. Przykre jest również to, że oprócz słów dochodzi też do różnych niefajnych incydentów. Ktoś oblał nową elewację farbą, nocą ktoś podjeżdża pod nasze mieszkanie i rzuca kamykami, puka w okna. Proszę, uszanujcie naszą prywatność i spokój. Zachowanie sąsiadów jest niepojęte. Wiadomo jedynie, że już wcześniej relacje rodziny z innymi mieszkańcami ulicy nie były dobre. Czym innego jest jednak nie chcieć pomagać, a niszczyć to co zostało zrobione.

Lidia Jezierska ze Szczytna nadal jest prześladowana przez sąsiadów. "Nasz nowy dom". Mieszkańcy Szczytna nie odpuszczają. Teraz przyczepili się do przeszłości pani Lidii. "Mocno
"Nasz nowy dom" to program uwielbiany przez Polaków. Od wielu lat widzowie śledzą pomoc okazywaną potrzebujących rodzinom przez ekipę Katarzyny Dowbor. Niestety, nie wszystkim podoba się dobro niesione przez program. O ostatniej awanturze na planie produkcji opowiedziała w wywiadzie prowadząca. To nie pierwsza taka sytuacja w trakcie nagrań. „Nasz nowy dom” znika z anteny „Nasz nowy dom” to jeden z najbardziej rozpoznawalnych programów w polskiej telewizji. Widzowie Polsatu od 8 lat śledzą przebudowy domów i mieszkań przeprowadzane przez ekipę Katarzyny Dowbor. Celem programu jest przede wszystkim pomoc osobom będącym w potrzebie. Największym zaskoczeniem dla widzów jest też reakcja rodzin na widok ich nowych czterech ścian. „Nasz nowy dom” zniknął z anteny kilka dni temu, ale nowe odcinki programu powrócą na jesień do Polsatu. Produkcja została na wakacyjną przerwę zastąpiona nowym programem, „Wolni od długów”, który poprowadzi Anna Guzik znana z „Na wspólnej”. Jego celem ma być pomoc osobom, które wpadły w problemy finansowe. Pierwszy odcinek produkcji zostanie pokazany już jutro, 27 maja 2021 roku o 20:00 w Polsacie! Kontrowersje po przeprowadzonych remontach „Nasz nowy dom” to program, który uwielbiają widzowie, ale nie wszystkim podoba się pomoc udzielana rodzinom przez Katarzynę Dowbor. Bardzo często sąsiedzi są zawistni wobec rodziny, do której ekipa programu przyjechała zrobić remont. Niestety, niektórzy nie potrafią pogodzić się z ideą produkcji, w których pomoc otrzymują najbardziej potrzebujące osoby. Katarzyna Dowbor wielokrotnie mówiła, że zgłoszenia rodzin do „Naszego nowego domu” są szczegółowo weryfikowane przez producentów. W trakcie emisji programu dochodziło do wielu przykrych sytuacji. Jeden z sąsiadów rodziny z Antonina podpalił wyremontowany dla niej przez Katarzynę Dowbor dom. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Z kolei w Szczytnie mieszkańcy obrzucali nowe mieszkanie kamieniami. Ich zdaniem rodzina z ich miasta nie zasłużyła na remont od ekipy programu. Skandal na planie programu „Nasz nowy dom”. Katarzyna Dowbor wyjaśnia sytuację Choć większość z nieprzyjemnych sytuacji ma miejsce po zakończeniu nagrań do programu, to zdarzają się one także podczas nagrywania odcinka. Katarzyna Dowbor zdecydowała się opowiedzieć o jednej ze skandalicznych sytuacji Pomponikowi. Ostatnio na planie programu wybuchła awantura, w której zawistna sąsiadka uczestników programu zdecydowała się rozmówić z Katarzyną Dowbor. Pani wybiegła z mieszkania i mówi do mnie: „Pani Kasiu, co pani robi?”. Ja odpowiadam, że remontujemy dom, a ona: „Ale komu, tej…”. Popatrzyłam na nią i mówię do niej, że tak nie można. „Jest pani wierząca?” – zapytałam. To odparła, że tak. Powiedziałam jej: „I tam pan Bóg wszystkiego słucha i nie będzie pani wybaczone”. I ta pani spojrzała na mnie, weszła do mieszkania i zatrzasnęła drzwi. – opowiedziała prezenterka Pomponikowi. Katarzyna Dowbor powiedziała też, że producenci programu wiecznie otrzymują od zawistnych sąsiadów donosy, że to oni mają gorzej i to na remont ich domu powinna zdecydować się prezenterka. Gwiazda Polsatu nie ukrywa jednak, że przeważająca część sąsiadów oferuje ekipie remontowej swoje wsparcie. Czasami przynosili donosy papierowe na jakąś rodzinę, ale to nie jest fajne, bo w ten sposób osoby, które piszą te donosy, niczego sobie nie załatwią. A walczenie o to, żeby ktoś nie miał lepiej ode mnie, jest bardzo słabe. Zdarzają się takie sytuacje, ale na te 240 domów bardzo rzadko. – zdradziła Katarzyna Dowbor w wywiadzie dla Pomponika. Nowe odcinki programu „Nasz nowy dom” będzie można oglądać w jesiennej ramówce Polsatu. Program ma teraz wakacyjną przerwę na antenie, ale już ruszyły zdjęcia na planie do kolejnego sezonu produkcji. Czytaj też: "Nasz nowy dom" to program, który skradł serca polskich widzów. Podczas niego Katarzyna Dowbor razem z ekipą pomaga najbardziej potrzebującym rodzinom. W rozmowie z jednym z portali, architekt zespołu zdradził kulisy telewizyjnego show....Tragedia u jednej z rodzin, biorących udział w programie "Nasz nowy dom". W Antoninie podpalono dom, który w 2017 roku przeszedł niebywałą metamorfozę dzięki ekipie Katarzyny Dowbor. Samotnej matce z dwójką dzieci została pozbawiona dachu... Okazuje się, że kompletnej renowacji wymaga nie tylko wnętrze mieszkania, ale i fragment elewacji budynku. Czy wykonanie remontu pokryje się z wizją architekta? Oglądaj w IPLA.TV: „Nasz nowy dom” - sezon 9, odcinek 11: Szczytno „ Nasz nowy dom ” w czwartek o godz. 20:05 w Telewizji POLSAT. Program TV Stacje Magazyn reality show Polska 2017, 61 min W Szczytnie mieszka pani Lidia z córkami - Małgosią i 18-letnią Darią, która jest upośledzona. Ojciec odszedł i nie interesuje się rodziną. Trzy kobiety mieszkają w dwóch pokoikach, bez kuchni i łazienki. Dwupalnikowa kuchenka stoi na podłodze we wnęce jednego z pomieszczeń, brakuje zlewu. Nie ma na nic miejsca. Maciek i Artur przygotowują się do trudnego zadania. Katarzyna Dowbor natomiast zabiera dziewczyny do Warszawy, na zakupy z ich ulubioną aktorką - Joanną Liszowską. Co myślisz o tym artykule? Skomentuj! Komentujcie na Facebooku i Twitterze. Wasze zdanie jest dla nas bardzo ważne, dlatego czekamy również na Wasze listy. Już wiele razy nas zainspirowały. Najciekawsze zamieścimy w serwisie. Znajdziecie je tutaj. . 90 413 51 50 622 379 550 599

nasz nowy dom odcinek szczytno