#almighty #life #grace #love #power #true #bible #faith #hope #peace #psalms #worship #joy #glory #light #word #holy #messiah Chwała i Uwielbienie Stwórcy Ws Onkologia Ekspert Czy genetyk może wskazać najlepszy sposób leczenia? dr hab. n. med. Anna Wójcicka Laboratorium Genetyki Nowotworów Człowieka w Centrum Nowych Technologii UW, Zakład Medycyny Genomowej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego Napisz do nas Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek, zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom. Pomóż redagować portal. Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia. Zbiórka dla szpitali w Ukrainie! Przegląd badań Równoczesne wykorzystanie klasyfikacji The Cancer Genome Atlas oraz American Joint Committee on Cancer do oceny rokowania u chorych na czerniaka błony naczyniowej oka Badanie kohortowe Porównanie pembrolizumabu z chemioterapią w leczeniu pierwszej linii u chorych na niedrobnokomórkowego raka płuca z przerzutami. Zaktualizowane wyniki badania KEYNOTE-024 w populacji japońskiej Celem badania była analiza wyników leczenia chorych z Japonii włączonych do ogólnoświatowego badania klinicznego III fazy z randomizacją, KEYNOTE-024, porównującego pembrolizumab z chemioterapią u wcześniej nieleczonych chorych na przerzutowego niedrobnokomórkowego raka płuca bez zmian w genach EGFR/ALK i ekspresją liganda receptora programowanej śmierci komórki 1 (PD-L1) wynoszącą 50% lub więcej. Jaka jest skuteczność szczepienia przeciwko HPV u kobiet serododatnich, ale z ujemnym wynikiem testu HPV-DNA? Jest to pierwszy przegląd systematyczny z metaanalizą, w którym oceniono skuteczność szczepienia przeciwko HPV w tej grupie młodych kobiet. Rak po polsku Blog Katarzyny Kubisiowskiej Leia, Carrie, „wariatka”Lista pozaekranowych nieszczęść księżniczki Lei jest dłuższa niż wszystkie razem wzięte części „Gwiezdnych wojen”. Przerażające i poruszające. Czym? Tym, że do opisu choroby psychicznej brakuje języka. To znaczy jest – ale stygmatyzujący, wykluczający.
Historia puszystej spódnicy. Historia spódnicy liczy około trzydziestu wieków, ale jej nowoczesny prototyp pojawił się w Hiszpanii w XVI wieku. Jego charakterystyczne cechy to objętość, wielowarstwowość, twardość (dzięki pierścieniom) i wyrafinowanie. Tylko panie nosiły takie spódnice, ale ich waga i rozmiar nie pozwalały na
Genetyka nowotworów jest czynnikiem warunkującym występowanie zmian nowotworowych. Wszystkie nowotwory wywoływane są przez nieprawidłowe mutacje genetyczne zachodzące w komórkach. Wiele z nich jest dziedziczne. U podłoża wszystkich zmian nowotworowych leżą mutacje genetyczne, spowodowane czynnikami zewnętrznymi (egzogennymi teratogenami) lub endogennymi (mutacjami odziedziczonymi lub powstałymi na skutek zmian epigenetycznych). W genetyce klinicznej oraz molekularnej stosuje się klasyfikacje zmian genetycznych (oraz genów) umożliwiającą identyfikację i klasyfikację zarówno czynników pierwotnych, jak i wtórnych prowadzących do wystąpienia chorób nowotworowych. Nowotwory - czynniki genetyczne Onkogeny i protoonkogeny to umowne (oparte tylko na udziale poszczególnych genów w procesach) grupy genów odpowiedzialnych za ewentualne powstawanie lub zapobieganie powstawania zmian prowadzących do powstania komórek nowotworowych, a tym samym - do powstania choroby nowotworowej. Zobacz wideo: Czy każdy nowotwór powoduje ból? Onkogeny jest to bardzo liczna i niejednolita pod względem klasyfikacji grupa genów, których mutacje lub inne zmiany w ekspresji lub ewentualnej obróbce produktów końcowych (białek) prowadzą do zaburzenia funkcjonowania komórki. Większość genów zakwalifikowanych do tej grupy są to geny wyciszone (inaczej nieaktywne) – przynajmniej w większości faz życia komórki. Onkogeny znajdujące się w naszych komórkach mogą mieć pochodzenie egzogenne (w przypadku ludzi i organizmów eukariotycznych określane są c-onc) lub egzogenne, pochodzące z zewnątrz naszego organizmu – najczęściej wirusowe określane v-onc. Protoonkogeny stanowią grupę genów, których ciągłe działanie prowadzi do inaktywacji onkogenów lub do neutralizacji produktów ich działania. Protoonkogeny są aktywnymi genami endogennymi. Przeczytaj: 5 nowotworów, które najczęściej atakują kobiety Genetyka nowotworów - onkogeny Różnicowanie na onkogeny endo- i egzogenne ma szczególne znaczenie przy analizie etiologii obserwowanych u pacjenta zmian. Wirusowe onkogeny pojawiają się w genomie gospodarza w momencie infekcji wirusowej. Kiedy materiał genetyczny wirusa zostaje wbudowany w DNA gospodarza mamy kilka możliwości aktywacji procesów prowadzących do powstania zmian nowotworowych w tkance: materiał genetyczny wirusa zawiera już „aktywny” onkogen; w trakcie wbudowywania materiału genetycznego wirusa w DNA gospodarza dochodzi do aktywacji nieaktywnych endoenkogenów; w czasie wbudowywania materiału genetycznego wirusa dochodzi do inaktywacji protoonkogenów gospodarza. W przypadku onkogenów c-onc, aktywacja dokonywana jest na drodze mutacji (w przypadku zmian monogenowych,czyli dotyczących jednego genu), są to najczęściej mutacje recesywne – a więc takie, w przypadku których obie wersje genu muszą ulec mutacji, aby doszło do dalszych etapów procesu nowotworzenia). Onkogeny c-onc mogą być genami nieaktywnymi (pseudogenami – które dopiero w momencie zaistnienia mutacji uzyskują ponowną aktywność transkrypcyjną), jak również do tej grupy zalicza się geny, które w komórce są aktywne (ale o bardzo niskiej sile ekspresji) lub były aktywne w początkowych etapach rozwoju komórki, a nawet całej tkanki. Większość onkogenów powoduje intensywny wzrost i podziały komórkowe, co jest charakterystyczne dla młodych tkanek czy wręcz komórek o charakterze embrionalnym (stąd też w wielu hipotezach badawczych przyrównuje się właściwości komórek nowotworowych do właściwości macierzystych komórek zarodkowych). Genetyka nowotworów - protoonkogeny Jak wspomniano wcześniej protoonkogeny (podobnie jak onkogeny) nie są jednolitą grupą genów. W przeciwieństwie do większości onkogenów protoonkogeny są genami aktywnymi non-stop, co więcej - poziom ich ekspresji (a tym samym właściwych produktów funkcyjnych – białek) wzrasta w przypadkach, kiedy: aktywacji ulega onkogen i wzrasta poziom produktów jego ekspresji (aktywnych białek nowotworowych); w komórce pojawiają się czynniki mogące aktywować onkogeny. Najbardziej znanym genem, a zarówno białkiem o charakterze protoonkogennym jest gen p53 oraz białko p53. Gen p53 jest jednym z głównych protoonkogenów jakimi dysponuje większość organizmów zwierząt wyższych (w tym człowiek). Jego mutacja lub zupełna dysfunkcja produktu białkowego prowadzi do wystąpienia zmian nowotworowych w komórce. Zobacz: Nowotwory zarodkowe jajników i jąder Genentyka nowotworów - proces nowotworowy Do procesu nowotworzenia i powstania komórki nowotworowej dochodzi w momencie zupełnej destabilizacji (załamani równowagi) układu onkogeny–protoonkogeny. U podstaw każdego procesu nowotworowego leży zawsze znaczący wzrost ilości aktywnego białka kodowanego przez onkogen (znacznie przewyższający ilość aktywnych białek kodowanych przez protoonkogeny) lub inaktywacja lub drastyczny spadek ilości aktywnych białek kodowanych przez protoonkogeny. Produkty białkowe kodowane przez onkogeny, w głównej mierze prowadzą do wyciszenia sygnałów komórkowych takich jak: regulacja wzrostu komórki, regulacja podziałów komórki, zegar biologiczny komórki (inaczej zjawisko określane jest wyciszeniem momentu programowanej śmierci komórki). Większość dysfunkcyjnych komórek jest wychwytywanych przez układ immunologiczny (komórki nowotworowe mają nieco odmienny skład białkowy na powierzchni błony komórkowej, prze co stają się widoczne dla systemów obronnych organizmu) lub w wyniku innych procesów np. zaburzenia czepności powierzchniowej ulęgają eliminacji. Niestety około jedna na sto milionów – do miliarda komórek nowotworowych przeżywa i może stanowić realne zagrożenie rozwinięcia choroby nowotworowej. Dziedziczenie nowotworów - kiedy wzrasta ryzyko zachorowania? Jak w przypadku każdej zmiany genetycznej, istnieje ryzyko odziedziczenia predyspozycji do wystąpienia choroby nowotworowej od swoich rodziców. We wcześniejszych akapitach wspomniano, iż w przypadku onkogenów egzogennych jednym z czynników mogą być zmiany punktowe o charakterze mutacji recesywnych (aczkolwiek istnieją choroby nowotworowe, u podstaw których leżą mutacje dominujące). Mutacje recesywne stanowią szczególny typ zmian materiału genetycznego, które nie powodują wystąpienia choroby bezpośrednio, aczkolwiek ich obecność powoduje wzrost ryzyka zachorowalności na dany typ nowotworu. Jak to jest możliwe? Kiedy dziedziczymy od jednego z rodziców uszkodzony gen, to 50% wszystkich kopii tego genu w każdej komórce naszego ciała (za wyjątkiem komórek rozrodczych – według prostych zasad genetyki Mendlowskiej tylko połowa z nich posiada uszkodzony gen) posiada uszkodzony materiał genetyczny. Wystąpienie dodatkowego czynnika (chemicznego, fizycznego lub biologicznego) może doprowadzić do mutacji drugiej, prawidłowej kopii genu. W takiej sytuacji dochodzi do „aktywacji” onkogenu i rozpoczęcia procesu, który w perspektywie może prowadzić do nowotworzenia komórkowego. Sama obecność mutacji oraz czynnika aktywującego nie wystarczają do przekształcenia zdrowej komórki ciała w komórkę nowotworową. Po aktywacji onkogenu lub deaktywacji protoonkogenu, w komórce dochodzi do dalszych procesów transformacyjnych. Komórka, aby stać się komórka nowotworową, musi zmienić swoje właściwości. Najczęściej transformowane komórki zaczynają produkować białka powierzchniowe, dzięki którym nabierają zdolności swobodnej migracji po układzie. Dochodzi również do wyciszenia pewnych szlaków komórkowych, które są odpowiedzialne za kontakt komórki ze środowiskiem zewnętrznym (wtedy tez komórki stają się „głuche” na polecenia programowanej śmierci wysyłane przez systemy obronne organizmu). Tak zmieniona komórka może dopiero wejść w fazę intensywnych podziałów komórkowych. Komórki guza nowotworowego wykazują również wspólną cechę – potrafią produkować czynniki odpowiedzialne za procesy angiogenezy w organizmie (procesy odpowiedzialne za powstawanie nowych naczyń krwionośnych). Dzięki tej strategii guz „uzyskuje” własny system naczyń krwionośnych, którym jest odżywiany. Przeczytaj także: Zespół gruczolakowatości wewnątrzwydzielniczej Nowotwory genetyczne Poniżej wymieniono jednostki, których wystąpienie jest determinowane dziedzicznym czynnikiem genetycznym: ataksja-telangiektazja – wywołana mutacją genu ATM; rak piersi – wywołany najczęściej mutacją genów BRCA1 i BRCA2; rak jelita grubego – w chwili obecnej badanych jest kilka genów kandydatów; rodzinna polipowatość gruczolakowata – wywołany mutacją genu APC; dziedziczny niepolipowaty rak jelita grubego - wywołany mutacją genów z rodziny hMSH; zespół Li-Fraumaniego - wywołany mutacją genu p53; zespół mnogiej gruczolakowatości wewnątrzwydzielniczej typu 1 - wywołany mutacją genu MEN1; neurofibromatoza typu 1 - wywołana mutacją genu NF1; neurofibromatoza typu 2 - wywołana mutacją genu NF2; retinoblastoma - wywołana mutacją genu RB1; stwardnienie guzowate - wywołane mutacją genów z rodziny TSC; guz Wilmsa - wywołany mutacją genu WT1. Istnieją nowotwory, u podłoża których leżą zmiany obejmujące więcej niż jeden gen czy pojedynczą mutację punktową. Przykładem takiej choroby jest przewlekła białaczka szpikowa. Przyczyną bezpośrednią jednostki jest rearanżacja chromosomowa prowadząca do fuzji dwóch genów bcr i c-abl. Powstały w wyniku fuzji jeden gen produkuje białko BRC-ABL, które integracje łączy się z białkami cytoszkieletu komórkowego. Podobnie jak w przypadku innych procesów nowotworzenia, w komórce dochodzi do zaburzeń cyklu komórkowego, podziałów oraz momentu programowanej śmierci. Obecnie w ośrodkach naukowych prowadzone są badania nad poznaniem dalszych czynników genetycznych warunkujących rozwój chorób nowotworowych, jak również opracowywanie nowych leków biologicznych (aktywnych białek inhibitujących bądź dezaktywujących białka onkogenne) w przypadku jednostek, których etiologia została dokładnie poznana. Niestety wciąż istnieje grupa chorób nowotworowych, których przyczyny genetycznej można się jedynie domyślać. Może w gabinecie stomatologicznym czy laryngologicznym akcenty wyglądają inaczej i jest miejsce na kawkę, herbatkę, pozdrowionka z Pomiechówka, ale u ginekologa dbałość o formę wydaje mi się szczególnie wazna i dlatego furda spódniczki, ważne, aby ten tyłek u ginekologa nie był niczym więcej niż tyłkiem. Doping genetyczny prawdopodobnie jest już faktem. Na szczęście naukowcy są bliscy opracowania testów wykrywających sportowców zmodyfikowanych genetycznie. Bomba wybuchła, zanim jeszcze pierwsi sportowcy rozpoczęli zmagania na stokach, skoczniach i lodowiskach w Vancouver. Międzynarodowy Komitet Olimpijski oświadczył, że w zimowych igrzyskach olimpijskich nie wystartuje ponad trzydziestu sportowców, u których testy antydopingowe wykazały obecność zakazanych substancji – sterydów anabolicznych i erytropoetyny (EPO). Nie znaczy to wcale, że pozostali startujący na olimpiadzie są czyści jak łza. Niektórzy mogą być na niewykrywalnym dziś dopingu genetycznym. Za sprawą włączenia lub wyłączenia odpowiednich genów albo wstrzyknięcia do organizmu zmodyfikowanego materiału genetycznego mogą zyskać niebywałą wydolność, nadludzką siłę mięśni czy imponującą odporność na zmęczenie. Pierwsze przesłanki, że sportowcy mogą sięgać po genetyczny doping, pojawiły się cztery lata temu. Wtedy to na jaw wyszedł e-mail, który Thomas Springstein, trener niemieckich lekkoatletów, wysłał do firmy farmaceutycznej Oxford Biomedica. Domagał się sprzedania repoxygenu, przełomowego preparatu genetycznego zwiększającego w organizmie zawartość erytropoetyny (EPO). Lek ten odpowiada za liczbę czerwonych krwinek transportujących tlen i został opracowany z myślą o chorych na anemię, ale nie dziwi, że zainteresowali się nim także sportowcy. Jest bowiem dużo lepszy od dostępnej powszechnie syntetycznej erytropoetyny, którą bez trudu można wykryć w testach. Repoxygen zawiera zmodyfikowane ludzkie DNA z genem kodującym produkcję erytropoetyny. Po wstrzyknięciu preparat wnika do komórek mięśniowych i łączy się z DNA komórkowym człowieka, zmuszając je do zwiększenia produkcji EPO. W ten sposób do organizmu nie dostarcza się syntetycznej, wykrywanej w testach substancji, ale skłania go do wytworzenia – i to w dużych ilościach – jego własnych białek, podnoszących wydolność mięśni. To na razie jedyny preparat, o którym wiadomo, że może posłużyć jako doping genetyczny. Prace nad pozostałymi metodami są objęte tajemnicą, ale można przypuszczać, że pomysłów nie brakuje. Niewykluczone, że do przyspieszenia podziałów komórek mięśniowych, a przez to do intensywniejszego przyrostu masy mięśniowej posłuży (a może już służy?) modyfikacja genu odpowiedzialnego za produkcję insulinopodobnego czynnika wzrostu (IGF1). Związek ten jest wydzielany w organizmie każdego, by naprawić maleńkie uszkodzenia komórek mięśni, do których dochodzi po każdym skurczu. Stymuluje więc odbudowę i wzrost nowych włókien mięśniowych. W ten sam sposób przy jego pomocy sportowcy budują masę mięśniową – im więcej korzystają z mięśni, tym bardziej uszkadzają je na poziomie molekularnym, co z kolei zmusza komórki do szybkiej odbudowy i w efekcie do rozrostu włókien. To jednak niektórym zawodnikom może nie wystarczać. Bacznie więc przyglądają się efektom prac prof. H. Lee Sweeneya, który jednak prowadzi badania nie z myślą o dopingu, lecz żeby ulżyć cierpieniu chorym na zanik mięśni (dystrofię mięśniową Duchenne’a). Profesor połączył RNA wirusa z genem kodującym IGF1 i mieszankę wstrzyknął do mięśnia tylko jednej nogi szczura. Następnie część zwierząt zmusił do ośmiotygodniowego treningu. Rezultaty ćwiczeń, opisane na łamach „Scientific American”, wprawiają w osłupienie. Okazało się, że u każdego szczura mięśnie ostrzyknięte wirusem osiągnęły dwukrotny przyrost siły w porównaniu z kończyną, która nie otrzymała genetycznego wspomagania! Co więcej, 15-procentowy wzrost siły mięśni nastąpił nawet u tych szczurów, które wcale nie trenowały. Metoda niezwykle kusząca dla nieuczciwych sportowców. Można by siedzieć przed telewizorem, a mięśnie same by rosły. Tym bardziej że IGF1 działa tylko miejscowo, dlatego trudno byłoby go wykryć w próbce krwi. Za pomocą genów można nie tylko powiększyć mięsień, ale również przebudować jego strukturę pod kątem konkretnej dyscypliny sportu. W tym celu, jak wykazały eksperymenty, należy zmienić proporcje budujących je włókien szybko i wolno kurczliwych. Normalnie człowiek ma mniej więcej po równo włókien obu typów. Zdarzają się jednak wyjątki. U sprinterów przewagę stanowią mięśnie pracujące niezwykle szybko, a u maratończyków jest więcej takich, które nie pozwalają rozwijać zawrotnych prędkości, ale za to mogą pracować nieustannie przez wiele godzin. Doping modyfikujący mięśnie ma jeszcze bardziej zwiększyć przewagę potrzebnego typu włókien nad mniej istotnymi w danej dyscyplinie sportu. Metoda opiera się na wynikach prac naukowców z Kopenhaskiego Ośrodka Badań Mięśni. Uczeni ci ustalili, że w naszych komórkach istnieje gen, który mógłby wytworzyć przewagę włókien szybkich w mięśniach, a tym samym znacznie zwiększyć prędkość sprintera. Jednak gen ten został w toku ewolucji wyłączony. Jest on jedynie pozostałością po czasach, kiedy nasi przodkowie musieli bardzo szybko biegać, aby uciec przed drapieżnikami. Gdyby znaleźć sposób na aktywowanie tego genu w ludzkich komórkach lub dostarczenie jego aktywnej wersji do mięśni, powstałaby kolejna metoda genetycznego dopingu. Na razie jednak to się nie udaje. Przynajmniej żadne naukowe pisma o tym nie wspominają. Maratończykom z kolei mogłoby pomóc dostarczenie do organizmu dodatkowego genu PPAR-delta, który wpływa na zwiększenie liczby wolnych włókien mięśniowych. O tym, jak skuteczna jest taka terapia, przekonali się naukowcy z Howard Hughes Medical Institute, którzy wszczepili gen PPAR-delta myszy laboratoryjnej. Okazało się, że do tego stopnia zmienił on strukturę mięśni zwierzęcia, że mysz stała się niezwykle wytrzymała – bez problemu biegała dwukrotnie dłużej niż jej niezmodyfikowane genetycznie koleżanki. Ku zaskoczeniu badaczy modyfikacja przyniosła jeszcze jedną korzyść. Transgeniczna mysz maratonka straciła tendencję do tycia, mimo że była na diecie wysokotłuszczowej. Okazało się bowiem, że gen PPAR-delta nie tylko buduje większą liczbę wolnych włókien mięśniowych, ale także sprawia, że znacznie efektywniej spalają one tłuszcze. Zadziwiające efekty terapii genowej sprawiają, że pojawiają się coraz to nowe pomysły na podniesienie wydolności sportowców. Genetycy uważają, że znakomite efekty, podobne do skutków wzrostu poziomu erytropoetyny, może przynieść wykorzystanie genu VEGF, który koduje białko odpowiadające za wzrost śródbłonka naczyń krwionośnych. Może więc zapoczątkować tworzenie nowych naczyń krwionośnych w mięśniach. A lepsze ukrwienie mięśni oznacza znaczne obniżenie progu zmęczenia i dostarczenie większych ilości substancji odżywczych oraz tlenu, poprawiających wydolność. Wyniki sportowca na bieżni czy stoku może też poprawić modyfikacja genetyczna zwiększająca produkcję endorfin, naturalnych substancji przeciwbólowych. Łatwo sobie wyobrazić, jakie możliwości ma sportowiec, który w trakcie wyścigu czy meczu nie odczuwa bólu z powodu zmęczenia lub odniesionych kontuzji. Doping genetyczny, jak zresztą każdy inny, nie jest jednak bezpieczny. Ustalono już, że na zwiększony poziom insulinopodobnego czynnika wzrostu reagują obecne w organizmie komórki nowotworowe. Jeżeli więc sportowiec ma raka we wstępnej fazie, można się spodziewać, że guz zacznie gwałtownie rosnąć. Zmodyfikowane geny powodujące przerost mięśni mogą wpłynąć również na przerost mięśnia sercowego, co szybko doprowadzi do niewydolności serca. Zaś zwiększonej masy i siły mięśni nie wytrzymają ani podtrzymujące je ścięgna, ani szkielet. Na stokach i boiskach posypią się więc nie rekordy, ale poważne kontuzje. Z pewnością nie odstraszy to niektórych sportowców. Dlatego Światowa Komisja Antydopingowa (WADA) zakazała już stosowania dopingu genetycznego, a zatrudnieni przez nią naukowcy prowadzą intensywne badania mające na celu opracowanie wykrywających go testów. Początkowo wysiłki uczonych zmierzały do tego, aby skutecznie wykrywać w próbkach krwi fragmenty zmienionego DNA albo wirusy służące jako nośnik zmutowanego genu. Okazało się to jednak trudne, bo ślady po takich zabiegach znikają z organizmu bardzo szybko. Dotychczas jedynym sposobem na stwierdzenie, czy sportowiec ma mięśnie zmodyfikowane genetycznie, jest biopsja, czyli wycięcie kawałka mięśnia do analizy genetycznej. Przeprowadzanie jej u sportowców przed zawodami jest jednak nierealne, bo biopsję trzeba zrobić w znieczuleniu, nie wspominając o tym, że uszkodzony, bolący mięsień nie pozwoli zawodnikom wystartować w zawodach. Naukowcy postanowili więc poszukać innej, nieinwazyjnej metody. I prawdopodobnie znaleźli ją badacze z USCD School of Medicine w La Jolla. Uczeni wykryli, że mutacje w obrębie jednego genu, kodującego insulinopodobny czynnik wzrostu IGF1, wywołują tak duże zmiany w organizmie, że nie sposób je zamaskować. Zwiększają bowiem produkcję nie tylko IGF1, ale także 23 różnych białek, a zmniejszają wydzielanie 17 innych. Wystarczy zatem opracować test, który zmierzy poziom tych białek we krwi, a będzie można dowieść, że została dokonana genetyczna manipulacja. Naukowcy nie chcą jeszcze zdradzać szczegółów swoich prac, aby nie dać pochopnie broni do ręki wszystkim, którzy będą chcieli obejść badania. Pewne jest jednak, że prace nad testami wykrywającymi doping genetyczny są zaawansowane, i to na tyle, że naukowcy już w tym roku chcą sprawdzić ich skuteczność. Zamierzają wykorzystać w tym celu próbki krwi oddane dobrowolnie przez olimpijczyków startujących w Vancouver. Być może już na następną olimpiadę przygotują efektywne i nieinwazyjne metody antydopingowe. Historia sportu dowodzi bowiem, że tylko bat w postaci testów i surowych kar może powstrzymać szaleńczy wyścig, w którym wygrana jest ważniejsza niż życie. Źródło: Newsweek_redakcja_zrodlo
Historia w spódnicy” Anny Dziewit-Meller, są świetnym prezentem na zbliżające się święta dla młodszych dziewczynek, zwłaszcza takich interesujących się historią. Nastolatki będą miały problem z tą pozycją, ze względu na jak już wspomniałam dość ogólnikowe biografie, które raczej są ciekawostkami historycznymi, a nie
Spódnice damskie i spódniczki damskie przybierają różne formy, długości, wzory i kolory. Nosimy spódniczki damskie zarówno latem, jak i zimą. Długa spódnica pasuje zarówno do koszuli, T-shirtu damskiego lub koronkowego topu, a krótka spódnica w kwiaty świetnie współgra z letnimi crop topami. Spódnica dobrze prezentuje się połączona zarówno ze szpilkami, jak i trampkami. Spódnice mają to do siebie, że możesz je nosić przez cały rok. Stylizacje jesienne będą różniły się znacząco od stylizacji letnich, ale do obu możesz wykorzystać ten sam model spódnicy, np. jeansowej. Spódnica dobrze prezentuje się połączona zarówno ze szpilkami i elegancką koszulą, jak i trampkami oraz T-shirtem. Kochasz spódniczki damskie? Zobacz, co ma dla Ciebie Medicine! Spódnice damskie - jednolite czy we wzory? Spódnice damskie w MEDICINE są zróżnicowane pod względem kolorów i wzorów, aby każda kobieta mogła wybrać dokładnie to, czego potrzebuje. Jednolite spódnice damskie, np. czarne, czerwone, piaskowe czy amarantowe bardzo dobrze współgrają z niejednolitą górą. Z kolei spódnice damskie we wzory bardzo dobrze podkreślają eklektyczne podejście do mody, ponieważ dają sporo możliwości, aby połączyć ze sobą różne wzory i desenie. Niezależnie od tego, jaką spódniczkę damską wybierzesz, Twoja stylizacja zyska dzięki niej kobiecości. Spódnica midi - do czego ją nosić, aby wyglądać elegancko? Długość spódnicy damskiej to jeden z wyznaczników tego, czy dana stylizacja jest elegancka, czy nie. Krótkie spódnice mini nie są formalnym, eleganckim elementem ubioru, np. do pracy. Długa spódnica w jednolitym kolorze to świetna baza do tego, aby stworzyć elegancki zestaw do biura. Dopasowana w pasie i w biodrach, ciemna spódnica midi o długości zakrywającej kolano, świetnie zgrywa się z jasną górą; może to być błękitna lub biała koszula damska. Długa, lekko rozkloszowana spódnica plisowana sprawdzi się w duecie z dopasowaną bluzką damską w odcieniu zbliżonym do koloru długiej spódnicy. Spódniczki damskie - jak dopasować krój do figury? Spódniczki damskie z łatwością można dopasować do kształtu figury, aby podkreślić jej zalety lub zamaskować mankamenty. Kształtne, obfite biodra bardzo dobrze prezentują się w kroju dopasowanym - dobrym wyborem jest w tym przypadku spódnica midi ołówkowa. Spódniczki damskie dla kobiet o wąskich biodrach mogą mieć trapezowy wykrój. Dzięki temu szczupła figura nabierze kształtów, a długie, zgrabne nogi, zyskają atrakcyjną oprawę. Z każdym typem figury świetnie współgrają spódnice plisowane, które stanowią dobre rozwiązanie zarówno w stylizacjach eleganckich, jak i casualowych. Spódnice damskie w kwiaty - kto może je nosić? Czasami można spotkać się z opinią, że spódnice gładkie, jednolite, na przykład czarna spódnica, odejmują kilogramów, a te wzorzyste, dokładają ich w dwójnasób. To oczywiście bzdura. Spódnica w kwiaty może mieć deseń w mały wzorek, ale może być również ozdobiona plątaniną pnączy i kwiatów w naturalnym rozmiarze. Jeśli nie jesteś skłonna do takiej ekstrawagancji, zdecyduj się na spódniczki damskie w delikatny, niewielki wzór ozdabiający spódnicę damską. Spódnica w kwiaty idealnie sprawdzi się nie tylko do lekkich, wiosennych stylizacji. Spódniczki damskie ozdobione kwiatami ożywią ponure, zimowe dni i nadadzą im optymizmu. Czarna spódnica to must-have w szafie Czarna spódnica to bardzo elegancki element garderoby. Już od najmłodszych lat zakładamy ją, kiedy świętujemy - czarna spódnica i biała koszula to niezbędnik na szkolnym apelu. Analogicznie, czarna spódnica w stylizacji damskiej nadaje powagi, elegancji i klasy. Możesz używać jej zarówno w stylizacjach smart-casual, jak i codziennych outfitach, nadając jej grunge’owy look. Zimą zaś wybierz czarną spódnicę midi, sweter i botki i stwórz ciepły i stylowy zestaw. Czarna spódnica daje ogromne pole do popisu w tworzeniu stylizacji. A jaką stworzysz Ty? Jakie są długości spódnic? Spódnice z oferty MEDICINE mają różne długości. Do wyboru są modele mini, midi czy maxi. Te najkrótsze dedykowane są posiadaczkom zgrabnych nóg i szczupłej sylwetki, ale nie jest to reguła, której należy się bezwzględnie trzymać. Postawić możesz na spódnice klasyczne, jeansowe lub nieco bardziej oryginalne np. trapezowe czy w kształcie litery A. W okresie letnim niezastąpione są delikatne modele spódnic, uszyte z przewiewnych tkanin, które pozwalają skórze oddychać. Spódnicę zestawisz z dowolną górą, może to być gładka bluzka, T-shirt damski czy dopasowane body z ciekawym printem. Krótkie spódnice z imitacji skóry Spódnica wykonana z imitacji skóry to bardzo seksowny i rockowy element garderoby. W MEDICINE znajdziesz skórzane spódnice damskie proste lub delikatnie rozkloszowane. Dla fanek rockowych klimatów mamy krótkie spódnice z imitacji skóry z zamkami, napami i ćwiekami, a dla tych, które wolą bardziej stonowany styl - spódniczki damskie bez ozdób. Nie wiesz jak stylizować spódnice damskie z eko skóry? Załóż do niej obszerny golf o grubym splocie i kozaki za kolano lub masywne workery. Spódnice wyglądają w tym zestawieniu naprawdę zjawiskowo. Dla osób o wąskich biodrach dobrze sprawdzi się spódnica o kroju paperbag z ekoskóry. Model przewiązany paskiem nada objętości dolnej części sylwetki i podkreśli talię. Spódnica plisowana - lekkość w klasycznym stylu Spódnice plisowane są niewątpliwie bardzo kobiece. Spódnica plisowana może być noszona właściwie podczas każdej pory roku. W zimie możesz zakładać długie, plisowane spódnice midi, natomiast latem możesz założyć krótką, plisowaną spódniczkę z delikatnej, przewiewnej tkaniny. Spódnice plisowane wyglądają przepięknie zarówno do bluzek koszulowych, jak do obszernych swetrów, czy crop topów. Nie jesteś pewna, czy spódniczki damskie z plisami są odpowiednie, aby nosić je do pracy? Bez obaw. Jest to bardzo elegancki element garderoby. Dobierz do niej koszulę na stójce i marynarkę oversize lub obszerny sweter. Spódnica plisowana nada się świetnie do biurowych stylizacji smart casual. FAQ Jakie spódnice damskie nosić zimą? Zimą często najlepiej sprawdzają się spódnice damskie tweedowe lub z innej mięsistej tkaniny, która uchroni Cię przed utratą ciepła. Są one jednak zazwyczaj dość krótkie. Jeśli oczekujesz czegoś dłuższego, dobrym wyborem będzie spódnica midi. Wybierając zimą spódnice damskie, zwróć uwagę, aby nie były one zrobione ze zbyt lekkiego i przewiewnego materiału, aby uniknąć wpadki na wietrze spowodowanej podwiewaniem jej do góry. Nosisz w chłodne miesiące płaszcz zimowy w intensywnym, wyrazistym kolorze? Czarna spódnica zestawiona z nim będzie wyglądała fenomenalnie. Z czym nosić spódnice plisowane? Spódnica plisowana jest bardzo dziewczęca i elegancka. Jak stylizować spódniczki damskie z plisami, aby wyglądać stylowo? Zgodnie z najnowszymi trendami, załóż do niej jednokolorowy sweter, z dekoltem V lub z golfem. Dobierz dodatki w kontrastującym kolorze i masywną biżuterię, aby dodać lekkiej i zwiewnej spódnicy plisowanej przeciwwagi. Jeśli chodzi o kolory spódnic plisowanych, ich stosowność zmienia się wraz z porami roku. Zimą wybierz spódniczki damskie w kolorach: burgundowym lub butelkowozielonym, latem zaś postaw na spódnice pastelowe: pudroworóżowe lub jasnożółte. Do jakiej sylwetki najlepiej pasuje czarna spódnica? Czarna spódnica pasuje do każdej sylwetki, jednak warto do swojej figury dopasować odpowiedni fason spódnicy. Wybierając dla siebie spódniczki damskie, kieruj się tym, w czym czujesz się i wyglądasz najlepiej - decyzja o kolorze jest drugorzędna i zależy wyłącznie od Twoich preferencji. Spódnice damskie w kolorze czarnym zdecydowanie Cię wyszczuplą, nie powinny się więc ich obawiać osoby tęższe. Czarna spódnica jest bardzo elegancka. Nie bój się więc po nią sięgać, podczas komponowania stylizacji! Czy spódnice damskie w kwiatowe wzory są modne? Tak! Spódnica w duże, kwiatowe wzory to świetna metoda, aby pokazać światu, że nie boisz się zabawy modą. Spódniczki damskie ozdobione motywami botanicznymi mogą stanowić wyraz Twojego zamiłowania do natury. Kochasz podróże i wyjazdy w egzotyczne klimaty? Spódnica w tropikalny wzór sprawi, że wspomnienia z wyprawy zostaną z Tobą na dłużej.

Hasło krzyżówkowe „tworzy w spódnicy” w słowniku krzyżówkowym. W naszym internetowym leksykonie definicji krzyżówkowych dla wyrażenia tworzy w spódnicy znajduje się tylko 1 opis do krzyżówek. Definicje te zostały podzielone na 1 grupę znaczeniową.

Jednej grupie osób akurat brokuły mogą szkodzić. Natomiast sól może być mniej szkodliwa niż u innych (niestety nawet jako mniej podatni na jej negatywne działanie nie możemy przesadzać z ilością, podobnie jak z alkoholem, cukrami prostymi, czy tłuszczami trans). Jeśli masz problem z nadwagą, choć jesz przecież dużo kasz, może powinieneś je częściej zastąpić mięsem? Na takie pytania odpowiedź mogą dać testy DNA, bo w kodzie genetycznym zaszyty jest idealny jadłospis dla każdego z nas, jak i wrodzona skłonność do dr Dąbrowskiej, Dukana i oxyCiągle walczysz ze zbędnymi kilogramami i próbowałeś już wszystkiego. Była modna dieta dr Dąbrowskiej, czyli dwuetapowa warzywno-owocowa dieta oczyszczająca, której skutkiem ubocznym miała być utrata zbędnych kilogramów. I nic. Była jeszcze bardziej modna dieta Dukana. Ta z kolei, oparta głównie na białkach, miała nie tylko szybko cię odchudzić, ale też pozwolić uniknąć efektu jo-jo. I co? Też dr Dukan popadł w niesławę, bo okazało się, że jego dieta odchudzająca może niszczyć nerki i wątrobę, nie poddałeś się, bo po Dukanie przyszli następcy, którzy poprawili jego błędy i zaproponowali nową wersję diety białkowej – dietę oxy, która miała pozwolić schudnąć nawet 15 kg w 3 tygodnie. Ale znów też diety bezglutenowej, bo przecież wszyscy mówili, że to właśnie gluten jest największym złem, które powoduje, że tyjemy, a otyłość brzuszna to już na pewno jego wina. Wyeliminowałeś więc ze swojej diety gluten, ale zbędne kilogramy cud - czy jest zapisana w naszych genach?Dlaczego żadna dieta odchudzająca na Ciebie nie działa? A przynajmniej nie na trwałe, bo dodatkowe kilogramy zaraz wracają? Ponieważ nie istnieje dieta-cud! Jedynym sposobem, żeby pozbyć się nadwagi i otyłości jest zdrowa dieta wprowadzona na stałe, a nie na miesiąc czy w tym, że zdrowa dieta dla każdego z nas może oznaczać coś innego. To dlatego, że każdy z nas jest jedyny w swoim rodzaju. Jedni lepiej trawią białka, inni tłuszcze, jeszcze inni węglowodany. Okazuje się, że to jakie pożywienie jest najkorzystniejsze dla naszego organizmu zapisane jest w naszym kodzie odkryć, co nam służy, a co szkodzi, co jeść, a czego unikać, można zrobić badania i nadwaga – indeks BMIZacznijmy jednak od tego, kiedy należy przejść na dietę odchudzającą? I kiedy to tylko lekka nadwaga, a kiedy już otyłość? Nadwaga to zwiększona masa ciała w stosunku do przyjętych norm. Otyłość to już natomiast choroba przewlekła, która charakteryzuje się nadmiarem tłuszczu nie tylko pod skórą, ale również w organach wewnętrznych i jest przyczyną wielu groźnych mówimy o otyłości, kiedy o nadwadze, a kiedy o wadze prawidłowej? W określeniu pomaga indeks masy ciała, tzw. indeks BMI. Żeby go obliczyć, należy masę ciała (w kilogramach) podzielić przez wzrost (w metrach) podniesiony do kwadratu. Otrzymany wynik to właśnie MBI. Mężczyzna ważący 70 kg o wzroście 1,75 m będzie miał BMI 22, BMI możesz również samodzielnie obliczyć za pomocą naszego kalkulatora. Jak interpretować wynik BMI?poniżej 18,5 – niedowaga;18,5 - 24,9 waga prawidłowa;25 - 29,9 – nadwaga;powyżej 30 – przy tym pamiętać, że indeks BMI oblicza się jedynie dla osób można go stosować w odniesieniu do dzieci i młodzieży. Aby u nich sprawdzić prawidłowość wagi, stosuje się siatki jest skala problemu nadwagi i otyłości? Z danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO, wynika, że na świecie żyje około 1,9 mld ludzi z nadwagą. W krajach rozwiniętych to już niemal epidemia. W Wielkiej Brytanii aż 68 proc. dorosłych osób cierpi na nadwagę lub otyłość, w Polsce, Według wyników Europejskiego Ankietowego Badania Zdrowia (EHIS), ponad 53 źle wyglądają także u dzieci. 10,4 proc. dziewczynek i 19,2 proc. chłopców ma zbyt wysoką wagę. To oznacza, że rośnie nam kolejne pokolenie, które będzie zagrożone chorobami układu sercowo-naczyniowego, w tym nadciśnienia, chorobami serca czy cukrzycą typu genetyczneTo, że dzieci cierpią na nadwagę i otyłość to nie tylko wina złego stylu życia, złej diety i zbyt małej ilości ruchu. Częściowo winę mogą ponosić geny. Gdy jedno z rodziców jest otyłe, dziecko ponosi 40 proc. ryzyko, że również zachoruje na otyłość. Jeśli oboje rodzice są otyli, ryzyko wzrasta do 80 proc. Trzeba jednak pamiętać, że przyczyną może być dziedziczenie nawyków i predyspozycji do danego stylu sprawdzić, czy skłonność do otyłości lub nadwagi odziedziczyliśmy po rodzicach? Należy zrobić badania genetyczne. Badania DNA wykazują nie tyle konkretne geny odpowiedzialne za nadwagę, co zmiany w tych genach, czyli tzw. warianty w kodzie genetycznym, które zmieniają funkcje białek w naszym organizmie i tym samym wpływają na naszą na rynku badania genetyczne sprawdzają, czy w naszym kodzie DNA obecne są warianty genów: FTO, MC4R,TCF7L2 i badania DNA wykażą któryś z tych wariantów genów, to może oznaczać:predyspozycję do nadwagi i otyłości;predyspozycję do rozwoju otyłości brzusznej;predyspozycję do zaburzeń odczuwania sytości;predyspozycję do nieprawidłowych nawyków żywieniowych;ryzyko rozwoju zespołu metabolicznego;Może to również oznaczać ryzyko wystąpienia:wielu chorób związanych z nadwagą i otyłością;chorób układu krążenia i zawału;predyspozycję do rozwoju cukrzycy typu 2 i cukrzycy ciążowej;predyspozycję do wystąpienia syndromu policystycznych jajników (PCOS).Otyłość, aktywność fizyczna i Twoje DNABadania DNA mogą pokazać także, jaki wpływ na rozwój otyłości ma w naszym przypadku aktywność fizyczna. Jedni bowiem będą bardziej podatni na ruch, co spowoduje szybki spadek masy ciała, inni mniej. Na jednych lepszy wpływ będą miały krótkie ćwiczenia wykonywane w szybkim tempie, na innych długie należy podkreślić, że obecność któregoś z wariantów genów jeszcze nie oznacza, że jesteśmy skazani na otyłość. To jedynie oznacza, że jesteśmy na nią narażeni bardziej niż inni. Ostatecznie jednak wpływ na naszą wagę ma ruch i zdrowa dieta, dzięki której możemy uniknąć otyłości i ustalić zdrową dietę, która będzie najkorzystniejsza dla naszego ciała, również można wykorzystać badania genetyczne. Bo nie wszystko, co jest zdrowe dla koleżanki czy kolegi, służy naszemu ciału. Dzięki testom DNA można ustalić optymalną dietę dopasowaną indywidualnie dla każdego geny dziedziczymyCo to jest właściwie genetyka? To nauka o dziedziczeniu. Człowiek dziedziczy po swoich rodzicach cechy, które zapisane są w DNA. Okazuje się jednak, że w DNA zapisane są nie tylko informacje o tym, jaki mamy kolor oczu, włosów, wzrost czy skłonność do dziedzicznych chorób. Naukowcy zidentyfikowali już ok. 100 genów, których niewielkie zmiany wpływają właśnie na masę ciała. Jak?Gen może odpowiadać za poziom hormonu leptyny w naszym organizmie, który odpowiedzialny jest za uczucie głodu. To oznacza, że zmiany w tym genie mogą spowodować, że uczucie głodu będzie występować zbyt często, mimo, że organizm wcale nie potrzebuje więcej energii z specyficzne zmiany genów mogą odpowiadać również za nadwrażliwości pokarmowe np. na kofeinę czy sód, a więc i sól kuchenną. Mogą także powodować skłonność do rozwoju nietolerancji pokarmowych, w tym glutenu czy zgodna z DNAWarianty genów odpowiedzialne są również za metabolizowanie poszczególnych składników pokarmowych. To od genów zależy, czy nasz organizm lepiej radzi sobie z tłuszczami, białkami czy węglowodanami. Jeśli słabo metabolizuje węglowodany, zaś doskonale tłuszcze czy białka, dieta powinna być ułożona w taki sposób, by węglowodany wypełniały proporcjonalnie mniejszą część zapotrzebowania na składniki indywidualnie skonstruowana dieta z pomocą dietetyka i na podstawie badań genetycznych może skutecznie pomóc nie tylko zredukować wagę, ale również uniknąć chorób zależnych od naukowców szacuje, że zalecana przez Instytut Żywności i Żywienia klasyczna piramida żywieniowa sprawdza się jedynie u 52 proc. z nas. Reszta ludzi powinna ją modyfikować zgodnie z indywidualnymi wymaganiami się więcej:Dieta na miarę XXI wiekuZdrowe odżywianie. Jedzenie ma znaczenieZnaczenie diety w chorobach onkologicznych
\n \n\n genetyczny odmieniec w spódnicy
. 587 462 19 737 157 396 377 789

genetyczny odmieniec w spódnicy